Koniec wakacji, niestety

Jesteśmy już po konferencji organizacyjnej, otwierającej nowy rok szkolny. Prowadziła jeszcze Justyna Jasiorkowska, ale obok siedział nowy dyrektor - Marek Ciesielski. Justyna zresztą pozostaje na stanowisku wicedyrektora do spraw oświatowych, czyli jak rozumiem będzie kierować sprawami ogólnokształcącymi, oraz tzw. artystycznymi, czyli literaturą i plastyką. Sprawy muzyczne obejmie Zofia Ziach. Ja moje sześć godzin (3 wiedzy o regionie, 3 literatury) będę miał w piątek. Czyli znów po roku wraca piątek, jako najtrudniejszy dzień.

Skończyły się upały i na rusztowanie wrócili robotnicy, instalujący ocieplenie. Wrócił też wiatr i w związku z tym mam wszędzie styropian. Nie mam natomiast barierki przy drzwiach balkonowych, w efekcie czego mogę wyjść z II piętra bezpośrednio na rusztowanie, albo zgoła do ogródka... Bardzo zabawne...

Dziś dostałem z "Pascala" nowe wydanie "Francji praktycznej" i nie mogę się powstrzymać, żeby nie pokazać jej "z profilu" - jest to bowiem najgrubsza książka, w jakiej brałem udział, oczywiście poza publikacją "Ugryźć świat" w National Geographic. Buch liczy przeszło 900 stron, i ja jestem jednym z siedmiorga autorów, z których nie wiedzieć czemu tylko pięcioro powędrowało na okładkę. A tytuł chyba zupełnie nieadekwatny: jak zwiedzać cokolwiek z taką biblią?

No i znów mi się zackniło do Paryża....

Poprzedni zapis

Powrót do strony głównej