Tygodnik Podhalański nr 46, 16 listopada 2017

Tutaj skan artykułu

Inne komentarze w Tygodniku Podhalańskim (2017)

Maciej Pinkwart

Na granicy jest strażnica

 

Na „Marszu Niepodległości” 2017 pojawiły się hasła „My chcemy Boga” oraz „Biała Europa braterskich narodów”. To jakoś nie halo jest – Bóg znaczy jest tylko dla białych Europejczyków? A co na to 14 milionów chińskich katolików? 149 milionów katolickich Afrykańczyków? Jezus był białym Europejczykiem? Czy może jednak Aramejczykiem z plemienia pochodzącego z Syrii? Dziś do naszej części Białej Europy by Go nie wpuszczono, bo być może uznano by Go za terrorystę, który mógłby przyczynić się do wysadzenia w powietrze drabinki prezesa, lub do tego, żeby Pierwsza Dama zaczęła chodzić w hidżabie. PiS uważa uchodźców za roznosicieli zarazków i insektów, PO zapowiedziała, że będzie dążyć do przyjęcia do Polski kilkudziesięciu syryjskich kobiet i dzieci. Kilkudziesięciu! A jak już ich przyjmiemy, to co? Dostaną 500+? Co zrobimy, jak te dzieci wyrosną i staną się, nie daj Boże, młodymi mężczyznami? Wyrzucimy ich z powrotem, jak wziętego ze schroniska psa, który się znudził? Panowie politycy, przejedźcie się do Turcji, Grecji, czy Włoch i popatrzcie na tych, którzy zdołali się wydostać z piekła syryjskiej czy erytrejskiej wojny lub może niemniej groźnej afrykańskiej beznadziei podszytej głodem. Są już bezpieczni - na nieszczęście dla bogatej Europy nie wypadli z pontonu i nie utopili się w Morzu Śródziemnym. Czasem wychodzą na przepustki ze swoich obozów koncentracyjnych, gdzie zamiast Arbeit macht frei jest napis Welcome! Siadają czasem na molo i godzinami patrzą w morze. Czy myślą o tym, kogo z ich bliskich dziś wyrzucono z przepełnionych pontonów?

A co zrobicie, jak uciekną z obozów i staną na polskiej granicy? Nie kilkadziesiąt osób, jak chce Schetyna, nie 6-7 tysięcy, jak deklarowała Kopacz, ale sto kilkadziesiąt milionów? Bo tylu ludzi w najbliższych latach z samej Afryki przybędzie do Europy. Będziecie do nich strzelać?

Po II wojnie do Polski uciekło kilkanaście tysięcy uchodźców z objętej wojną domową Grecji. Większość pozostała u nas, pożenili się, dziś trzecie czy czwarte pokolenie wzbogaca swoją „greckością” polską kulturę. Przyjęliśmy ich wszystkich serdecznie. Powie pan Błaszczak, że nie byli muzułmanami. No, nie byli. Potem Polacy jeździli do Grecji. Teraz w Atenach jest cała polska kolonia, polski kościół i katoliccy księża, mimo że to prawosławie jest w rządzonej przez lewaków Grecji religią państwową.

Mówi się, że większość uchodźców to mężczyźni w sile wieku, którzy powinni walczyć z wrogiem. A najlepiej z honorem lec... Więc weźcie swoich ochroniarzy i dyspozycyjnych dziennikarzy, stańcie naprzeciw tych ludzi, którzy właśnie wylądowali w Grecji i przypadkiem nie utonęli - i powiedzcie im to w twarz. Niech pan Błaszczak powie, że zostali oszukani przez przemytników, że stracili swoje 2 tysiaki, więc teraz zurück i krytą żabką z powrotem do Afryki. Stanie pan i powie im pan to? Nie, powie pan to na wiecu wyborczym w Kobyłce i wywoła pan burzę oklasków, a post z pana tekstem dostanie na FB milion lajków...

 

 

Poprzedni felieton