Renata Piżanowska

Czy pamiętasz tę noc w Zakopanem?

TUTAJ skan artykułu

 

 

Od dawna wiadomo, że wielkim atutem Tatrzańskiej Orkiestry Klimatycznej jest jej ukierunkowanie w stronę kompozycji, związanych z Tatrami i Podhalem, oraz… pomysłowość jej założycielki i dyrygentki – Agnieszki Kreiner. 19 maja 2012 r., z okazji Nocy Muzeów, szefowa Orkiestry zabrała nas w muzyczną podróż w czasie, prezentując inspirowane Tatrami i góralszczyzną utwory z partytur, wyszukanych w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego.

 

Tym razem w sali Miejskiej Galerii Sztuki wystąpili Tatrzańska Orkiestra Klimatyczna pod dyrekcją Agnieszki Kreiner, Tatrzański Chór „Szumny” pod dyrekcją Mirosławy Lubowicz, soliści – Marek Ciesielski (fortepian) i Jan Siaśkiewicz (klarnet) oraz Maciej Pinkwart, prowadzący koncert. Agnieszka Kreiner była także autorką opracowań i aranżacji dzieł orkiestrowych. Najstarszymi z prezentowanych utworów były dwa Tańce polskie z I połowy XIX wieku, skomponowane przez Adolfa Kędzierskiego dla właścicielki huty w Kuźnicach, Klementyny Homolacsowej. Najmłodszym dziełem była kompozycja ucznia Karola Szymanowskiego – Piotra Perkowskiego W stronę „Atmy”, pochodząca z 1978 roku. Publiczność, szczelnie wypełniająca salę wystawową i holl Galerii, najbardziej entuzjastycznie przyjmowała dzieła z przełomu XIX i XX wieku, skomponowane w stylu „wiedeńskim” (owacja po dwóch walcach pt. „Szarotki”, jeden autorstwa Władysława Rudnickiego, drugi – Adama Wrońskiego), a także opracowania melodii góralskich, zarówno orkiestrowe (np. W Tatry Władysława Górzyńskiego), jak i chóralne (przede wszystkim pieśni autorstwa znanych zakopiańskich kompozytorów Wacława Geigera i Jana Pasierba-Orlanda), zaaranżowane przez Mirosławę i Stanisława Lubowiczów. Zupełnie odmienną, nowoczesną stylistykę reprezentowały trzy obrazki tatrzańskie na fortepian (Polski Grzebień i Dolina Białej Wody, Symboliczny cmentarz, Rysy) autorstwa słowackiego kompozytora Jana Zimmera, wykonane przez Marka Ciesielskiego, który także akompaniował na fortepianie przy występach chóru. Wesołość na sali wzbudził „programowy” utwór Edwarda Burego z 1946 r. p.t. Impresje sanatoryjne, ukazujący przy pomocy króciutkich szkiców orkiestrowych trudny życia pacjenta w zakopiańskim sanatorium PCK.

Nieoczekiwaną pointą koncertu były wykonywane podczas prezentowanego na bis przeboju Czy pamiętasz tę noc w Zakopanem? popisy choreograficzne Agnieszki Kreiner i Macieja Pinkwarta, którzy przy aplauzie widowni najpierw tańczyli ze sobą, a następnie z „wyrwanymi” spośród publiczności Zofią Karpiel-Bułecką i burmistrzem Mariuszem Koperskim. Połączonymi siłami orkiestry i chóru dyrygowała wówczas Mirosława Lubowicz.

Koncertowi, noszącemu tytuł Grające muzeum towarzyszyła mini-wystawa okładek muzealnych partytur muzycznych, urządzona przez Agatę Pitoń i Annę Surmiar-Wende z Muzeum Tatrzańskiego i Annę Zadziorko z Miejskiej Galerii Szuki. Szkoda, że ta ciekawa ekspozycja zginęła wśród dziesiątków elementów prezentowanej w tym samym czasie w Galerii wystawy, poświęconej Stefanowi Żeromskiemu.