Maciej Pinkwart

Wspomnienie o Katedrze

15 kwietnia 2019 r. wybuchł straszliwy pożar, który w znacznej części zniszczył katedrę Notre-Dame w Paryżu. Był to stały punkt w moich paryskich itinerariach - od pierwszego pobytu 33 lata temu, po ostatni, kilka lat temu. Prawdopodobnie już jej nigdy nie zobaczę - poza tym, że odbudowa katedry potrwa co najmniej kilkanaście lat, to już od dawna nie jest "mój Paryż". Też go kocham i tęsknię za nim, ale już nie tak, jak kiedyś. A teraz, bez katedry? Ponieważ w polskich doniesieniach dziennikarskich nie mówi sie o samej katedrze, tylko o uratowaniu z pożaru tzw. korony cierniowej Chrystusa (cud!) - postanowiłem przypomnieć trochę informacji o opakowaniu dla tej korony. Tekst pochodzi z części leksykonowej (mała encyklopedia Paryża mojego autorstwa) pierwszego przewodnika po Paryżu, który napisałem dawno temu, a opublikowałem w łódzkim wydawnictwie "Interfart". Zdjęcia pochodzą z naszych dwóch ostatnich pobytów w Paryżu, które dziwnym trafem miały miejsce właśnie w kwietniu. April in Paris... Te lepsze robiła Renata, te gorsze - ja.

 

Notre-Dame, Katedra (Notre-Dame, La Cathedrale). Usytuowana na wyspie na Sekwanie, zw. Cité, w miejscu, gdzie znajdowały się świątynie galijskie i rzymskie, później wczesnochrześcijańskie. Już w końcu VI w. stała tu bazylika bogato zdobiona mozaikami, z koryncką kolumnadą, prawdopodobnie fundacji króla Franków Childeberta. Bazylika ta spłonęła w 857 r., potem została odbudowana. Obok, w miejscu obecnego prezbiterium, od IV do XII w. znajdowała się kaplica St. Étienne. Obecną katedrę zaczęto budować, z inicjatywy biskupa Paryża Maurice de Sully, w 1163 r. kiedy to papież Aleksander III poświęcił wodę do zaprawy, a król Ludwik VII położył kamień węgielny pod istniejący do dziś gmach. Nie znamy już dziś nazwiska pierwszego architekta, który stworzył genialny projekt całości, w pewnej mierze wzorujący się, co prawda, na wcześniejszych założeniach romańskich ale mający niemal klasycznie gotycki kształt, porównywany tylko z pochodzącymi z tej samej epoki słynnymi katedrami w Chartres (1194-1220) i Saint-Denis (1137-1144). Jego następcy – Jean de Chelles i szczególnie jeden z największych budowniczych Francji – Pierre de Montreuil, a także Jean de Ravy i Raymond du Temple w ciągu ponad dwustu lat stworzyli znane na całym świecie arcydzieło europejskiego gotyku. Katedra ma oczywiście układ orientowany – prezbiterium, dookoła którego prowadzi podwójne obejście, znajduje się w części wschodniej. Tę część wzniesiono najwcześniej, do 1182 r., a więc budowano ją prawie 20 lat. Do końca XII wieku wybudowany został transept i główna bryła kościoła. Warto zauważyć, że – w przeciwieństwie do większości kościołów – transept, czyli część rozdzielająca prezbiterium od nawy, znajduje się niemal dokładnie w środku kościoła - a więc nawa i prezbiterium są prawie tej samej długości, ponadto sam transept ma szerokość równą szerokości nawy, a więc w planie kościoła nie odzwierciedla bocznych ramion krzyża. Przed 1208 rokiem wybudowano portale głównej, zachodniej, fasady, w 1220 roku – górującą nad nimi Galerię Królów Izraela i Judy – przodków Chrystusa, przed 1240 – wieżę południową, dziesięć lat później – północną. W drugiej połowie XIII w. dobudowano bardzo piękne fasady transeptu, północną i południową, podobnie jak zachodnia ozdobione pięknymi rozetami oraz wysoką, drewnianą iglicę nad transeptem. Do początków XIV w. powstały jeszcze kaplice, otaczające prezbiterium przy obejściu.

W czasie Rewolucji katedra, podobnie jak i inne kościoły Paryża, poniosła znaczne straty: zniszczeniu uległy niemal wszystkie posągi z wejściowych portali i Galeria Królów; nieokrzesani sankiuloci, myśląc, że figury przedstawiają dawnych władców Francji, zrzucili je na ziemię lub na miejscu pozbawili głów (pozostałości oryginalnych szczątków eksponowane są w Muzeum SztukiŚredniowiecznej w Cluny). Zdewastowano również wnętrze katedry i iglicę. Katedrę przemianowano najpierw na Świątynię Rozumu, a następnie urządzono w niej skład wina, a w 1795 r. gmach zamknięto do 1802 r. Prace restauracyjne podjęto dopiero na polecenie króla Ludwika Filipaw 1844 r., a wykonywał je – przez 20 lat – głównie architekt Eugène-Emmanuel Viollet-le-Duc, który dokonał wielu przebudów w stylu neogotyckim (nowa zakrystia, rekonstrukcja rzeźb w portalach, rzygacze i maszkarony w wieżach). Wybudował również od nowa imponującą iglicę o wysokości 90 m, wykonaną z 500 ton drzewa dębowego i 250 ton ołowiu. Otacza ją 12 miedzianych posągów apostołów, wykonanych przez rzeźbiarza Wiktora Geoffroy-Dechaume’a, który w jednej z rzeźb sportretował architekta Viollet-le-Duca. Zrekonstruowane zostały także posągi Galerii Królów, wyposażenie wnętrza i plac przed katedrą.

Królowie francuscy koronowani byli nie w Notre-Dame, tylko w gotyckiej katedrze w Reims, za to w 1804 w Notre-Dame Napoleon Izostał koronowany na cesarza Francji. Wcześniej, ślub w katedrze brał Henryk z Nawarry(późniejszy król Henryk IV) oraz król Ludwik XI, później chrzczono tu syna Cesarza (zw. Orlątkiem). W 1944 r. generał Charles de Gaullebył obecny w czasie uroczystej mszy dziękczynnej za wyzwolenie Paryża, a w 1970 Francja i cały świat żegnały generała w katedrze w czasie mszy żałobnej. Polskim akcentem jest fakt, iż 10 września 1573 r. Henryk Walezy  spotkał się tu z posłami z Polski, którzy zaoferowali mu koronę i zaprzysiągł w katedrze Notre-Dame umowę z polską szlachtą, tzw. artykuły henrykowskie, które później stały się częścią podstaw ustrojowych I Rzeczypospolitej. Henryk podjął także szereg zobowiązań wobec polskiego narodu (Pacta Conventa), które miał spełnić, przyjmując polską koronę. Jak wiadomo, Walezjusz już wkrótce przedłożył uroki Paryża nad wspaniałości Krakowa. Tablica pamiątkowa przy wielkim ołtarzu katedry Notre-Dame przypomina o spotkaniu posłów polskich z Henrykiem.

Turystę, stającego przed katedrą od strony zachodniej, na dziedzińcu, noszącym imię papieża Jana Pawła II i ozdobionym konnym pomnikiem króla Karola Wielkiego– zachwyca przede wszystkim harmonia i (pozorna!) symetria głównej fasady. Dzieli się ona na wyraźne trzy pasy, z których pierwszy to potrójny portal wejściowy zwieńczony Galerią Królów, w której stoi obok siebie 28 figur nadnaturalnej wielkości, drugi - to ażurowa galeria biforiów, ozdobiona wielką rozetą o 10-metrowej średnicy (w jej centrum - medalion z Matką Boską) i zwieńczona galerią chimer, trzeci wreszcie tworzą dwie płaskie wieże (69 metrów). Pierwsze dwa pasy fasady tworzą niemal kwadrat. Między wieżami widać czubek XIX-wiecznej iglicy. Katedra zaskakuje też swoim ogromem: ma 130 metrów długości i 48 m szerokości. Sklepienie nawy głównej wznosi się na 35 metrów, więc sięga do połowy wysokości wież.

Dokładne przyjrzenie się fasadzie od razu odkrywa jej asymetryczność: lewy portal, poświęcony Matce Boskiej, pochodzi z ok. 1210 r. i przedstawia w reliefach sceny z jej życia, m in. genealogię Maryi, Zwiastowanie, Boże Narodzenie, Zaśnięcie i Zmartwychwstanie. Filar dzielący odrzwia ozdobiony jest figurą NMP z Dzieciątkiem, w górnych częściach widzimy m.in. Koronację Maryi. Łuk portalu wpisany jest w trójkątne obramowanie. Prawy portal - portal św. Anny - powstał ok. 1220 r., ale zdobiący go ostrołukowy tympanon zawiera rzeźby sprzed 1180 r., a więc najstarsze spośród wszystkich, zachowanych w katedrze. W najwyższej części łuku znajduje się płaskorzeźba Matki Boskiej Tronującej z Dzieciątkiem, obok niej inicjator budowy katedry - biskup Maurice de Sully i król Ludwik VII w otoczeniu aniołów. Środkowy, największy portal Sądu Ostatecznego, pochodzi z ok. 1220-30 r., ale jedynie kilka fragmentów rzeźb (m.in. postać Chrystusa w górnej części tympanonu) pochodzi z I połowy XIII w., reszta to XIX-wieczna rekonstrukcja.

Południowa fasada Notre-Dame, mniej znana z fotografii i pocztówek, pokazuje katedrę jeszcze bardziej okazale. Potężne przypory podtrzymują ścianę nawy, a nad portalem transeptu znajduje się wielka rozeta o 13 m średnicy, nad którą znajduje się inna, mniejsza. Ponieważ widok nieco ograniczają zarośla oraz fakt, że na teren przykościelny od tej strony wchodzić nie wolno, warto cofnąć się dla nabrania perspektywy mostem au Doubleaż na lewy brzeg Sekwany, na Quai Montebello. Portal południowy poświęcony jest św. Szczepanowi i zdobią go wizerunki, odnoszące się do życia i męczeńskiej śmierci tego świętego. Pochodzi z 1260 r. Północna fasada (od strony rue de Cloître Notre-Dame), choć nie identyczna jak południowa, jest dziełem tych samych autorów i tej samej epoki - budowali je architekci Jean de Challes (do 1258 r.), a potem Pierre de Montreuil. Obie wielkie rozety najefektowniej prezentują się zresztą od wewnątrz, zwłaszcza w słoneczny dzień, kiedy światło ukazuje piękno ich witraży. W portalu północnym transeptu znajduje się oryginalny, pochodzący z ok. 1260 r. posąg Matki Boskiej, umieszczony na głównym filarze.

Od wschodu można obejrzeć absydę katedry od strony skweru papieża Jana XXIII. Imponująco wyglądają stąd zwłaszcza pochodzące z I połowy XIV w. wielkie łuki przyporowe (rozpiętość do 15 m), projektowane przez arch. Jeana Ravy. Znajdująca się na skwerze neogotycka fontanna pochodzi z 1845 r. i znajduje się w miejscu XVII-wiecznego pałacu arcybiskupów Paryża, zburzonego w 1831 r.

Wejście do katedry przez portal Św. Anny (prawy). Wielkość wnętrza tonuje nieco panujący zazwyczaj półmrok, jednakże warto pamiętać, że katedra może pomieścić na raz ok. 9 tys. wiernych. Blisko 140-metrową perspektywę podkreślają strzeliste łuki nad prezbiterium. Uwagę zwiedzających zwracają wielkie rozety na ramionach transeptu, ozdobione pięknymi witrażami. Rozeta północna (po lewej stronie) przedstawia postać Matki Boskiej w centrum, w otoczeniu postaci ze Starego Testamentu. Witraże są oryginalne, XIII-wieczne. Rozeta południowa zachowała większość witraży autentycznych, część szybek zrekonstruowano. Tutaj postacią centralną jest Chrystus, otoczony pannami mądrymi i głupimi, postaciami dwunastu apostołów i świętych. Witraże w małych rozetach transeptu oraz w oknach pochodzą z 1965 r., ale przy ich rekonstrukcji używano metod średniowiecznych.

W kaplicach nawy z prawej strony od wejścia znajdziemy cykl wielkich obrazów nazywanych Mays z lat 1630-1707, fundowanych co roku przez paryskie cechy (głównie złotników) w dniu 1 maja – dniu św. Józefa - Robotnika. Dzieła, autorstwa Charlesa Le Bruna, przedstawiają przeważnie sceny z Dziejów Apostolskich. Główny ołtarz jest XIX-wieczną realizacją projektu Eugène Violett-le-Duca, natomiast płaskorzeźby na zewnętrznej stronie otaczających go ścian i na ścianie chóru pochodzą z XIV w. (głównie autorstwa Jean Ravy). Z tej samej epoki pochodzi usytuowany na prawo od głównego ołtarza posąg Matki Boskiej z Dzieciątkiem, nazywanej Notre-Dame de Paris (Matka Boska Paryska), wiązany z patronką katedry, choć w rzeczywistości przeniesiony z istniejącej wcześniej na wyspie kaplicy Saint-Aignan. Przy ołtarzu wspomniana wcześniej tablica Henryka Walezego. Z lewej strony ołtarza bogato rzeźbione, barokowe stalle i tron biskupi pochodzą z przebudowy, jakiej dokonał w początku XVIII w. król Ludwik XI, realizując wcześniejsze o 60 lat śluby swego ojca. Ludwik XII, nie mogąc doczekać się potomka, przyrzekł Matce Boskiej wybudować wielki ołtarz i wyposażyć prezbiterium, jeśli urodzi mu się syn. Późniejszy „Król-Słońce” w 60 lat po ślubowaniu ojca wypełnił obietnicę. Po rewolucyjnych spustoszeniach ocalała tylko część rzeźbionych stalli. Wykonano je w latach 1711-15 w pracowni J.Desgoullona i R.Charpentiera. Posąg fundatora, Ludwika XIII, autorstwa Guillaume’a Coustou znajduje się po prawej stronie za prezbiterium. Obok rzeźba Ludwika XIV – dzieło Antoine’a Coysevoxa. Obie figury (z 1715 r.) towarzyszą Piecie z 1723 r., autorstwa Nicolasa Coustou, ze złoconą płaskorzeźbą Françoisa Girardona na przedniej części cokołu. W bocznych kaplicach i na ścianach nawy obejrzeć można jeszcze kilka XVIII-wiecznych obrazów i rzeźb, wśród których szczególnie ekspresyjny jest nagrobek marszałka Francji Henryka d’Harcourt, gdzie nieboszczyk przedstawiony jest w momencie wstawania z grobu, na skutek desperackiego żalu wdowy. Autorem dzieła z 1775 r. jest słynny rzeźbiarz Jean-Baptiste Pigalle.

W tylnej części katedry, na lewo od drzwi wejściowych, znajduje się kiosk z pamiątkami i dewocjonaliami, a za nim - wejście na schody, prowadzące na wieżę (wstęp płatny). Po 387 stopniach można wejść na taras, skąd rozciąga się piękna panorama centrum Paryża.