20-01-2008
Pogoda nadal wiosenna w całej Polsce, u nas takie ni-to-ni-owo - nocą zwykle minus 3-5 stopni, w dzień tyle samo na plusie. W efekcie nie przykrywam szyby w samochodzie jak wracam, bo ciepło, czasem pada, a rano oczywiście trzeba skrobać, bo przychodzi mróz, a dodatkowo jeszcze jak to często w Nowym Targu - w nocy pojawiają się marznące mgły. W szkole kończy się zimowy semestr, oceny już wystawione i od przyszłego weekendu ferie. Tydzień temu w "Dzienniku Polskim" zaczęły się ukazywać moje felietony z historii Podhala pt. Ścieżki czasu. TUTAJ skan pierwszego, TUTAJ drugiego. "Dziennik" się zgadza, żeby je publikować równolegle na mojej stronie, będzie to nowa rubryka, TUTAJ. Zdjęcia robi Renata Piżanowska.
Wczoraj w Witkacym była polska prapremiera sztuki Pära Lagerkvista "Barabasz", z Krzysiem Najborem w roli tytułowej. Duża rzecz, niejednoznaczna, temat przez autora moim zdaniem mocno niewykorzystany, ale pewno powinienem przeczytać rzecz w książce, żeby mieć jasne zdanie - stąd nie piszę recenzji.
Na zdjęciu - u Mieczysława Rokosza w domu, podpisujemy sobie nawzajem dedykacje w książkach...
Wraca zakładka do rubryki rodzinnej Pinkwartów. Proszę o ewentualne poprawki i uzupełnienia zwłaszcza w zakresie kwestii genealogicznych.