TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?

Nowinki

3-08-2007

Uff, po dwutygodniowym maratonie zakończył się XXX festiwal Dni Muzyki Karola Szymanowskiego, jeździłem na wszystkie koncerty i prawie wszystkie prowadziłem. Sprawozdanie na stronie Atmy, skrót - z pięknymi zdjęciami Renaty - już niebawem na łamach "Ruchu Muzycznego", ale tu ogólnie wypadnie powiedzieć, że poziom był wysoki, a repertuar w zasadzie dość ciekawy. Atmosfera festiwalowa także niezła, kilka osób bywało na imprezach dzień w dzień, no i było o czym rozmawiać. Teraz nie ma ulgowo, bo choć rzadziej, to jednak imprezy trwać będą dalej. A w tym samym czasie trzeba pisać kilka rzeczy,  jak zwykle, pilnych i zlecanych w ostatniej chwili...

Niemniej jednak lato trwa i trzeba z niego korzystać. Mimo rozmaitych przeciwności - udaje się realizować wcześniejszy plan, polegający na dokumentowaniu ciekawych obiektów na Słowacji, oczywiście do kolejnej publikacji. Ostatnio zwiedzaliśmy dość wnikliwie świetnie odrestaurowany zamek w Strecznie, nad Wagiem, między Żyliną a Martinem, przy pięknej nareszcie, znów letniej pogodzie.

Już znam rozkład zajęć w przyszłym roku szkolnym, wygląda dość korzystnie dla mnie, ale sam fakt, że mi to powiedziano świadczy o tym, że wakacje są już "z górki". Wierzbówka przekwita, jarzębina czerwienieje... Brr... Coraz bliżej do zimy...