TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?

 

Nowinki

29-11-2006

 

Wczoraj obchodziliśmy w domu 60. urodziny Lidki. Była Asia, Renatka i Michał. Pyszny obiad wykonany przez Jubilatkę, szampan i winko. Rozmowa o tym i o owym, głównie o historii Zakopanego i naszym jej postrzeganiu. Tymczasem w niedzielę była druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów. W Warszawie pani Gronkiewicz-Walz wygrała z Kazimierzem Marcinkiewiczem i oczywiście nie wiem, czy to dobrze, czy nie, bo Marcinkiewicz sympatyczny i medialny, no ale z PIS-u. Gronkiewicz z Platformy, co dla mnie ostatnio nie jest wspaniałą rekomendacją. Rokita z Platformy, popierając w Krakowie kandydaturę Terleckiego z PiS-u, być może zyskał przebaczenie domniemanych win u Kaczyńskiego, ale zyskał opinię mściwego koniunkturalisty, jako że kiedyś przegrał z Majchrowskim, no i teraz chciał mu dać "odpór". W efekcie jego poparcie okazało się "pocałunkiem Almanzora", bo Terlecki przegrał z kretesem. W Zakopanem skończyła się era Klubu Zamoyskiego i pisowskiego ugrupowania Adama Bachledy, który w pewnym momencie został zastąpiony przez Piotra Bąka. Mimo brutalnej kampanii, prowadzonej wyjątkowe nie fair, mimo zaangażowania po stronie Bąka Kościoła i bogo-ojczyźnianej propagandy - Bąk przegrał zdecydowanie. Nowym burmistrzem został Janusz Majcher, niegdysiejszy przewodniczący Unii Wolności, teraz w Partii Demokratycznej. Sympatyczny facet, w swoim czasie mocno zaangażowany także w sprawy kultury - w budynku będącym jego własnością mieściła się galeria, w której nawet wystawiały dzieci ze Szkoły Artystycznej, działał tez awangardowy teatrzyk młodzieżowy. A kiedy prowadził tam też wraz z żoną restaurację - cała Polska poznała ich z efektownej reklamy proszku Persil... Poparli go przeciw Bąkowi wszyscy kontrkandydaci na fotel burmistrza, którym jeszcze przed drugą turą zaoferował stanowiska swoich zastępców i sekretarza miasta. Coś mi się to nie podoba, bo teraz został jakby zakładnikiem tych swoich dawnych przeciwników. A poza tym - były burmistrz Zakopanego, senator Franciszek Bachleda-Księdzularz ma zostać sekretarzem... Jakoś tego nie widzę, no ale to nie do końca jest mój problem...

Śniegu dalej nie ma, za to od kilku dni gęste mgły blokują nie tylko lotniska, ale i jazdę zakopianką, no i samo miasto Nowy Targ - a od wczoraj i Zakopane. Pomalutku pisze Atmę, szykuję też serię przewodników "cmentarnych".