TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?
20-01-2006.
Mróz idzie okropny, podobno od niedzieli ma być poniżej 30 stopni. I bardzo niedobrze, bo na poniedziałek jestem wezwany (razem z panem Dallem) do dyrekcji w Krakowie, a ja chyba nie lubię jeździć w takim mrozie. Ale może za to wyjaśnią się jakieś sprawy atmowskie. Mamy nadzieję dowiedzieć się co z koncertem 6 marca, bo to Muzeum miało go finansować i zawierać umowę z Kają, która wciąż jeszcze występu nie wyklucza, mimo, że nas z tym zwodzą już dwa tygodnie, co wygląda na sabotaż. Miasto - Wydział Kultury - zawiadomiło nas, że zleci Tatrzańskiej Orkiestrze Klimatycznej koncert 5 marca z utworami Szymanowskiego. Będzie też koncert organizowany przez Towarzystwo Szymanowskiego i agencję koncertową "Silesia". Więc jakkolwiek by nie było, jubileusz będzie.
W środę, 25 stycznia jest koncert Jurasa Gruszczyńskiego z Kingą, początek o 18-tej. Ja tymczasem kończę przygotowywać tom tekstów nowotarskich. I walczę z przeziębieniem...
PS. 22-01-2006
Wczoraj na mieście opona mi wybuchła w lewym przednim kole i dojechałem do domu na kwadratowej... Dobrze, że nie w czasie jazdy do Krakowa... Po dwóch dniach halnego dziś przyszedł zapowiadany mróz. W Nowym Targu w południe minus 14, ale to i tak pikuś, bo w Warszawie o tej samej porze minus 20 (z Wilanowa donoszą o minus 29...), a nawet w Gorzowie, gdzie zimy zasadniczo nie bywa - minus 15...