TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?
17-12-2004.
Asia nadal (od soboty, 11-go)leży w nowotarskim szpitalu i nadal nie bardzo wiadomo, co jej jest. Teraz najbardziej dokucza jej ból gardła, skutkiem czego nie może przełykać i mało co je, Schoenleina w zasadzie lekarze wykluczyli, po drodze pojawiła się koncepcja szkarlatyny, bo właściwie ma wiele jej objawów, ale generalnie jest to jakieś zakażenie paciorkowcowe niewiadomego pochodzenia, do tego anemia. Niestety, nie wiadomo również, do kiedy tam będzie.
Ja w międzyczasie skończyłem tomik nowotarski, nazywa się "Spotkania literackie" i ma prawie 300 stron formatu A-5. Zgodnie z planem, w czwartek oddałem dyrekcji MOK do druku. Kiedy się ukaże - nie wiadomo.
Za oknem zimno - od dwóch dni rano poniżej minus 10 stopni, raz było minus 15. Śniegu tyle co nic, więcej lodu. Ale dziś wieczór coś zaczęło prószyć.