Parking przed blokiem, 25-11-2004

Bar w rurze dziś pusty - 25-11-2004

TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?

 

Nowinki

 

25-11-2004.  Nie ma kiedy pisać. Ale na skutek generalnych porządków w płytach znalazłem brakujące oprogramowanie i teraz już mam w komputerze tak jak chciałem. Mniej więcej.

Sypało przez dwa dni prawie bez przerwy i okropnie wiało, tak że teraz mamy zimę. Ale dziś wyszło piękne słońce. Na naszym osiedlu codziennie jeździ pług i oczyszcza parkingi i drogi - nie do pomyślenia na Osiedlu Orkana w Zakopanem, gdzie nawet nie mógłby wjechać, tak było ciasno... Jednak zimno jest ciągle, tak że nawet bardzo odporni menele nie przyszli dziś na porannego sikacza, którego zwykle po ósmej rano rozpijają w kręgach, złożonych na łące przed naszym blokiem.

Szał ukraiński w Polsce. Ja tak samo jak wszyscy uważam, że wybory były sfałszowane, ale doradzałbym ostrożność w publicznych wypowiedziach i w podpuszczaniu społeczeństwa do demonstracji poparcia. Ostatecznie jakkolwiek by się ta sprawa nie skończyła, i tak jesteśmy skazani na współpracę z Ukrainą, ktokolwiek by nią nie rządził. A rozbrzmiewające tu i ówdzie głosy szowinizmu są przerażające. Napisał do mnie jeden mój kursant z Liceum Nowotarskiego, że musimy walczyć o wolną i demokratyczną Ukrainę, bo Ukraina kiedyś była Polską i on chce, żeby znowu tak było. Chłopak jest młody i nie wie nic o historii, nie zna hasełek "Jedna bombka atomowa i wrócimy znów do Lwowa", nie myśli o tym, co by ona sam powiedział, gdyby podobny głos o Śląsku wypowiedzieli Niemcy... Wejście do Unii Europejskiej i dążenie do zniesienia granic i utworzenia jednego organizmu na kontynencie niczego go nie nauczyły... Ale to nie jego wina... Działamy w coraz większym stopniu pod manipulacyjna presją głupoty, głównie medialnej i politycznej... Senat UJ nie podjął uchwały w sprawie wyborów na Ukrainie (nie podjął uchwały, a nie żeby poparł Janukowycza), bo Senat UJ nie chce zajmować stanowiska w sprawach politycznych, to już się krzyczy o jego odwołaniu, a internetowa publiczność pisze o żydach, masonach i komuchach. Ładny błąd w Wyborczej Krakowskiej w tytule "Wiec poparcia dla Jukaszenki pod konsulatem...". Tyle nadajemy na złego Łukaszenkę, że wszedł nam w krew i skrzyżował się z dobrym Juszczenką...

A radni LPR w Łodzi stwierdzili, że Jacek Kuroń nie może być patronem żadnej szkoły, bo... pił wódkę i palił papierosy. Może i działacze LPR nie piją, nie palą, trzymają rączki na kołdrze i kochają się tylko na biskupa i po ciemku... I tylko w dni płodne... Ale też nie mają wśród siebie Kuronia.

W Wysokich Tatrach sprzątają i nie tracą nadziei. Mój tekst "Tatry płaczą" był szeroko czytany i wiele osób do mnie w tej sprawie napisało, oczywiście nikt z władz Zakopanego, ani z władz "Euroregionu Tatry" nie zareagował ani słowem. Wczoraj dobry materiał w TVN, powtarzający niektóre tezy, które i ja napisałem.

Lidka jutro jedzie do Wiednia na trzy dni, tak że będzie tam obchodzić swoje urodziny. Jutro też Asia na weekend przyjeżdża do domu.