MP pod Giewontem

TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?

 

Nowinki

 

10-11-2004. Dziś przypada okrągło 30 rocznica dnia, kiedy osiadłem na stałe w Zakopanem. Chcąc obchodzić wspólnie z Lidką drugą rocznicę ślubu, zakończyłem swoje sprawy w Kietrzu szybciej (oficjalnie umowę miałem rozwiązaną z dniem 15 listopada 1974), wsiadłem w nyskę z resztą naszych rzeczy i przyjechałem. Pod Tatrami leżał już pierwszy śnieg. I zaczął się mój niełatwy okres bytowania pod Giewontem. Zdjęcie obok, zrobione przez Lidkę 28 lipca 1977, przedstawia mnie pod Giewontem właśnie, po przejściu Żlebu Kirkora. Mina wynika z wyczerpania i łamiącego się serca.

Dziś niby wolne, ale mnóstwo zajęć, także w związku z jutrzejszą rocznicą (prezenty!). Pokazywaliśmy dziś szkołę gościom z Poznania (szkoła im. Zamoyskiego), których w poniedziałek gościłem w Atmie. Miłe o dobrze wychowane dzieciaki i świetni profesorowie, patronat "Pro Simfoniki" dużo daje... No i co Poznań to Poznań...

Na zdjęciu w "Atmie" grają: Agata Wolna (fortepian) i Klara Nowacka (flet).

Komputer miałem zamiar remontować, a w zasadzie rozbudowywać (dysk, pamięć). Niestety, jedyny w Nowym Targu dysk 200-gigowy okazał się przypadkiem zepsuty, więc na razie czekamy...