TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?
14-10-2004. Mówiłem, że powieje? Taki oto przepiękny wał chmur wisiał dziś przed południem nad Tatrami, przykrywając Giewont i Czerwone Wierchy. Po kliknięciu jest jeszcze większy! Ludzie zirytowani, jeżdżą jak wariaci, nie słuchają się nawzajem - ale to chyba zasada, a nie halny... W Dzień Nauczyciela mieliśmy wolne od szkoły, ja byłem w Atmie, na spotkaniu z nowym wicedyrektorem MNK Markiem Świcą rozważaliśmy m.in. kwestie jak rozwiązać sprawę konfliktu z sąsiadami... Lidka w domu, Asia w pracy... Zakupy, obiad, pisanie książki, testowanie aparatu fotograficznego, tłumaczenie instrukcji, testowanie odtwarzacza dvd/divix, uzupełnianie kolekcji książek elektronicznych... Dlaczego niektórzy mają do mnie pretensje o to, że coś robię, a nie mają do innych, że nic nie robią?