TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?
06-10-2004. Kilka prześlicznych dni pod Tatrami. Rano za oknem minus dwa, w dzień śliczne słońce i dość ciepło. Drzewa przepięknie kolorowe: tak właśnie wyglądała dziś w południe zakopianka, w rejonie między Nowym Targiem a Białym Dunajcem. Środę mam wolną od dydaktyki, więc nadganiam różne zaległości, także domowe. Jest jeszcze 5 artykułów do napisania (do katalogów wystaw, no i zalegle książki...). Ale prawdę powiedziawszy niewiele mi się chce, poza jakąś ładną krajobrazowo wycieczką - na to, jak zwykle czasu i "decyzyjności" za mało...