TUTAJ Nowinki archiwalne, ładny oksymoron, co?

Nowinki

4.05.2004. 3 maja jak co roku planowali¶my wybrać się na Słowację, podziwiać kwitn±ce magnolie w Preszowie, ale trochę zaspali¶my, a kilometrowa kolejka samochodów na przej¶ciu w Niedzicy nas zniechęciła (ładnie wygl±da to statystyczne 26 sekund na auto - stali¶my 10 minut i nie ruszyli¶my się ani o metr...), więc wycofali¶my się i pojechali¶my do Szczawnicy na kawę. Ale potem wrócili¶my do słowackiego pomysłu i wjechali¶my do s±siadów przez Piwniczn± - Mniszek, tym razem bez kłopotów. Słowacki strażnik co prawda z rozpędu zapewne znów nas pytał "Dok±d Państwo jedzie?", ale państwo powiedziało, że jeszcze nie wie, co go usatysfakcjonowało. Pojechali¶my do Lewoczy górn± drog± przez Repasze, zjedli¶my obiad u 3 Apostołów, Lidka porobiła spore zakupy - butowo-tekstylne... I wrócili¶my przez Jurgów, już niemal bez zatrzymywania się. Kilka zdjęć z wycieczki - TUTAJ. Miło wspominamy ¦więto Europejskie w Gliwicach - zdjęcia TUTAJ.

Aha, dzi¶ dostałem Nagrodę Merlina za recenzję ksi±żki Krystyny Jandy, patrz niżej...