Maroko 2011
Agadir 14 X 2011, plaża, po południu
Zakwaterowujemy się, a właściwie rzucamy rzeczy na łóżka i pędzimy na plażę - słońce już nisko, ale wciąż cieplutko. W planie w zasadzie spacer zapoznawczy, ale warto wykorzystać każdy promień afrykańskiego słońca. Za kilka dni będę żałował tej nadgorliwości. Renacie i Michałowi nadmiar słońca jakoś nigdy nie szkodził.