Publikacje Macieja Pinkwarta
W 1980 roku wydawnictwo "Kraj", działające wówczas przy Zarządzie Głównym PTTK zaproponowało mi napisanie książki o Szymanowskim, dla ich serii "Szlakiem wielkich ludzi, wydarzeń, zabytków kultury". Inicjatywę w tej sprawie miała zdaje się pani Zofia Radwańska-Paryska, której kiedyś dałem do przeczytania pierwszy maszynopis tekstu, przedstawiającego zakopiańskie miejsca i działania Szymanowskiego, na tle historii miasta. Byłem wtedy w trakcie przygotowywania doktoratu z historii prasy zakopiańskiej i sporo wiedziałem na ten temat, rzeczy niekiedy drobnych, których nie można by nigdzie indziej znaleźć jak tylko w rozproszeniu po gazetach. Ale taką prawdziwą inspiracją dla powstania tej książki była... audycja telewizyjna, którą zdaję się w 1978 roku robiliśmy z Grzegorzem Michalskim dla telewizyjnej dwójki. Chodziliśmy po prostu z kamerą po mieście, i jeśli coś się nam (mnie głównie) kojarzyło z Szymanowskim - zatrzymywaliśmy się i kręciliśmy. Doszliśmy do takiej wprawy, że po drugim czy trzecim ujęciu ustalaliśmy tylko czy Grzegorz, czy ja zaczynam pierwszy gadać, potem szło samo. Chyba w ogóle nie widziałem tego filmu, podobno wypadł dobrze, a moje wieloletnie starania o dostanie kopii tego dokumentu do potrzeb Atmy spełzły na niczym. No to napisałem książkę i zdaje się po ponad 2 latach - co jak na tamte czasy było ekstracugiem - książka się ukazała. Dedykowałem ją swojej Mamie, a pierwszy egzemplarz autorski - poza mamą - przesłałem swojej polonistce z liceum, pani Irenie Olszewskiej. No, bo to ona mnie zachęcała do pisania i twierdziła, że może coś z tego będzie. Odpisała mi niezwykle miłym listem (niestety, zaginął...),a potem podobno chwaliła się mną na radach pedagogicznych, powodując wściekłość pani prof. Julii Heybowicz, która nigdy nie mogła mi darować, że porzuciłem fizykę na rzecz humanistyki i nazywała mnie zdrajcą...
A książka miała na początku 20.000 nakładu.
11,5 x 16 cm, 100 stron, okładka kartonowa w sepii, ilustracje cz.-b., Wydawnictwo PTTK "Kraj", Warszawa 1982